Wiarusy Igołomia

obiektus

Ale co do juniorów to mnie wkurza jak tak o nich piszecie! Dobrze wiem, że w klubie chcą żeby chodzili na treningi, może przyjść każdy junior! Wiesz ilu ich chodzi? podobnoo 3, Kuba, Mungo i Konrad, a ilu dziś widziałeś na ławce? bo ja tylko kube, to jak mają ich wpuszczać??
rozmawiałem z jednym z chłopaków z seniorów(miejscowy, wiec latwo rozkminić o kogo chodzi, dużo ich nie ma;) i powiedział mi ci nasi juniorzy niechcą chodzić, a żaba wiele zdziałać nie może.... jeśli to prawada co oni mi mówili, ale przecież nie mają chyba powodów żeby kłamać.

Też kiedyś mysłaełm mamy juniorów, nawet ostatnio coś wygrywją... tylko czy to nie są gracze do 18 roku życia? może jakiś junior zabierze głos i powie dlaczego nie chcą walczyc?

FAN

No masz całkowitą racje tylko jaki powód jest tego że kariera piłkarska kończy się na juniorach, wedłóg mnie coś jest nie tak tylko co. Trzeba zejść na ziemie. W Igołomi A klasa to wszystko na co stać tą wioske.W ciągu trzech lat klub sie dochował dwóch wychowanków M Gurda i Pluciński chyba to troche za mało nie sądzicie. Wedłóg mnie nie ma klimatu tutaj na futbol i tyle. Bez odbioru.

zabinho

po pierwsze w tym momencie obecnie w drużynie na każdym meczu jest 4 wychowankow wiec dwa razy wiecej niz napisales:PP
Tomek król, Ja(Żabicki), Gurda, Pluciński...
Wiesz w czym tkwi problem? nie bede sie kłucił że to jest główna przyczyna ale jest to poważna sprawa.... Chodzi o naszy "starszych kibiców"
Jak ja zaczynałem grać, miałem 16 lat(nigdzie wczeniej nie grałem) i wchodziłem do drużyny w B klasie....
Jak wyjdziesz na boisko, dajesz z siebie wszystko (a zapewniam cie że większość z nas tak robi) a z trybun tylko słyszysz... "TY BU...U!!" "GRAJ CHU...U" "...Co zrobiłeś Skur...synu" "Spier...aj z tąd" to uwierz mi że można sie może nie tyle załamać, co odechciewa się grać... Ja tak non stop miałem... można mówić że byłem czy jestem słaby... można mówić że ktoś tu się nie nadaje do gry(ty tak piszesz), ale jest jak jest i mamy taki skład a nie inny... Taki kuba, michał myślisz że nie słyszą co się krzyczy z trybun? Po ostatnim meczu "poważni goście w dojarzałym wieku" byli w szoku co pewnie gosc na trybunach wykrzykuje pod naszym kierunkiem... skąd gość czerpie takie wulgaryzmy?? powiem więcej w A-klasie miejscowy zawodnik po wygranym meczu (!!) nie wytrzymał, gdyby chłopaki go nie utrzymali to "recznie by mu wytłumaczył" że tak nie wolno...

I teraz...
Jeśli takich naszych juniorów jest na trybunie 10 na meczu i słyszy to... słyszy jak się publicznie nam ubliża, jak sie nas traktuje to oni wolą nie grać, wolą przyjść sobie dwa trzy razy w tygodniu na boisko i pograc miedzy soba...

Wiem co bedziesz chcial napisac..... "gracie w klubie, trenujecie, czasem cos gazeta napisze" "Ja przychodze, płace i żadam" "Nie słuchaj co na trybunach tylko graj" itd...''

Odniosę się do tego tak, za dużo Ligi mistrzów i meczów w TV....
My z piłki nie żyjemy, my z piłki się nie utrzymujemy...
To jest nasze hobby i gramy bo lubimy to robić, nie jesteśmy zawodowcami...
Gramy bo <b>lubimy to robic</b> Ale żaden z nas nie przychodzi tu po to żeby nam ubliżano, dlaczego ci co tak bluzgają nie zrobią tego face to face? po meczu?
Może za dużo alkoholu(o dziwo kibice okotrych pisze to dziadki które na trzeźwo tak bluzgają)?

Więc nie dziw się że młody chłopak w wieku 18 lat, który myśli że już jest kimś nie godzi się na to żeby robić z niego ...... (sam wiesz kogo)

Klimat na piłke u nas jest, o czym świadczą wyniki drużyn młodzieżowych

Al'07^uFo

ale dokładnie jest tak samo z nami młodymi kibicami jest wśród nas kilku starszych ale reszta z nas szydzi ze dopingujemy i pozniej dzieje sie jak działo sie ostatnio na trybunie wulgaryzmy itd...

afro

To co napisał Żabinho to czysta prawda, bo jak wchodzi ktoś pierwszy, drugi raz to uwaga kibica skupia się niejako na nim i nie dość, że sam czuje presje to jeszcze jak słyszy "po co ten gów..arz" albo "co on tu robi" to już nie myśli o meczu, tylko o tym żeby się on skończył... i to działa również w kwestiach trenowania z seniorami, ponieważ niektórzy mogą się bać właśnie tych reakcji z trybun gdy zostaną wpuszczeni, a nie ma głupich i każdy woli sobie spokojnie (i dla siebie) zagrać niż słuchać, że się do niczego nie nadaje. Takie coś wytrzymują tylko ludzie z silną psychiką...

FAN

Z tego co widze to nic z tego nie będzie biedactwa obrażają sie na starych [prostaków] . Mam wrażenie że rozmawiam jeszcze z dziećmi. Co wy dziewczyny jesteście.Po takiej gadce to był ostatni mecz na którym byłem, inni niech robią jak uwarzają. Może przy pustych trybunach będzie wam sie lepiej grało. Jest to moja ostatnia wypowiedz na tym forum bo sie obraziłem jak wy dziewczyny juniorzy. Kiedyś dorosną trampkarze to może będzie lepsza pociecha dla klubu i będą to chłopy z jajami.

zabinho

klocek0001

a ten caly FAN to pewnie gowno wie o pilce a najwiecej ma do powiedzenia.FAN jezeli jestes jeszcze w stanie pokopac pilke to przyjdz na trening i zobaczysz jak to jest,potem wystawimy cie w meczu i zobaczysz...kiedys jak gralismy z wieczysta(przegrywalismy 4-1) i pewien matol z kożlicy krzyczal ze jestesmy szmaciarze i takie tam,ja na niego spojrzalem a on powiedzial w moja strone "co sie patrzysz kurwo",ja popatrzylem na niego i zaczalem sie smiac,bo co wiecej moglem zrobic.poprostu kawal tumana ze wsi i tyle,który tylko myśli żeby sie napić i wszcząć jakieś bujki.jak ma tak wielką ochote sobie pokrzyczeć to niech idzie w pole i sobie pokrzyczy,a nie obraża młodych chłopaków.ja mam 21 lat i jakby nie było to jestem młody,ale na szczęście odporny na takich debili i mam gdzies głupie odzywki kibiców.a stare dziady to niech do kościoła idą na sume a nie psują krew młodym graczom jak i tym doświadczonym.oni wszyscy rzekomo dają połowę swojej emerytury na nasz klub (niby z serca),ale jeśli to jest z serca to po kiego buca przychodzą na mecz i obrażają zawodników.nie mogę tego rozkminić czemu tak jest... Sad

doping na meczu z sokołem był super.siedziałem na ławce rezerwowych i słyszałem to wszystko i normalnie miałaem taką ochotę zagrać jak nigdy.kibice nawet nie wiedzą ile daje doping.na każdym meczu powinno przychodzic kilku kibiców i dopingować wiarusy,a nie besztać jak tylko przegrywamy.kibice chcą nie wiadomo czego i oczekują od nas zbyt wiele.my nie mamy ani zawodników którzy grali w wyższych ligach ani dobrych finansów,ale staramy się na każdym meczu dać z siebie wszystko.niech każdy kibic wejdzie na boisko,ubierze korki i pogra...a wtedy ja się bede smial i bluzgal...!!!

Breezer

ja sie pod tym podpisuje co napisal klocek w 100% racji Wink

klocek0001

drogi FANIE tak mi sie wydaje ze troche szydzisz z naszej druzyny i to mnie boli bardzo ze kibice w igolomii tacy sa.hutnik krakow przegrywa wszystkie mecze prawie i szykuje sie spadek ale kibole hcodza i wierza ze huta powalczy w tej rundzie.wy tez musicie nam zaufac i wierzyc ze w igolomii bedzie cos wiecej niz tylko przegrane mecze.ja marze o tym zebysmy wygrywali i zadowalali kibicow naszymi akcjami,bramkami.dlatego kibice nie mozecie na nas tak najezdzac bo my robimy co mozemy.przeciez ze skotnikami pokazalismy ze umiemy przycisnac i trzymac na smyczy lepsze druzyny...brakuje poprostu szczescia wiarusom.zaufajcie nam,chodzcie na mecze bo bez was ciezko sie gra... Smile

klocek0001

poza tym FANIE juz cie widzialem w akcji na boisku i powiem ci ze ty to sie nie nadajesz na c klase hahaha

FAN

ale ty [głupio mówisz] klocek byłem cienki i tyle jak ty ale jedno nas trzyma HKS [nie lubie] przerzutów.

klocek0001

no ja sie przyznam bez biciaze jestem cienki hahaha.hks rulez ale igolomia tez Razz

klocek0001

i po raz pierwszy od dawien dawna przyszło do nas na trening kilku juniorów. cieszę się tym faktem bo wkońcu mogliśmy zrobić fajny trening. zagraliśmy gierke chyba po 6 osób i było elegancko. Oby was więcej przychodziło na trening juniorzy bo wtedy jest zupełnie inny trening... Smile